Miałam pewne problemy techniczne (rozjebałam laptopa), więc nie miałam jak pisać, ani nic.
Laptopa już mam, jednak pozostaje szkoła.
Muszę nazbierać jeszcze jak najlepsze oceny i poprawiać wszystkie złe, więc w zasadzie przez większość czasu tkwię z nosem w książce.
Mam napisany tylko jeden rozdział do przodu, przy czym nawet nie jest sprawdzony i poprawiony, dlatego póki co go nie opublikuję.
Poczekajcie gdzieś do połowy czerwca, wtedy już powinien być spokój. No i mam nadzieję, że wena nie odejdzie. Co do waszych pytań... Tak jak mówiłam, wzorowałam się na Ręcę Mistrza, Kinga, jednak nie mam zamiaru robić wszystkiego według książki. Zaczerpnęłam głównie motyw z wypadkiem, wyspą i obrazami.
Bardzo przepraszam za długą przerwę, no i mam nadzieję, że szybko wrócę.
Kocham was wszystkich i czekajcie na rozdział.
xoxo Demolition Puppy
Uff, już myślałam, że coś poważnego. Na szczęście już niedługo wrócisz, bo jestem taka ciekawa dalszych części. A laptopa też już rozwaliłam, więc łączmy się w bólu. :c
OdpowiedzUsuńPS: Co ty tam wiesz o naprawdę długich przerwach... ;) xP
PPS: Dawać Franka! :c
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWracaj szybciej, bo nie mam co czytać!
OdpowiedzUsuńKocham twoje opowiadania <333
P.S. Brakuje mi Frania w tym ostatnim :(